poniedziałek, 10 września 2012

Gdańsk

Tym razem dla odmiany nie będzie długiej opowieści - po pierwsze Gdańsk jako najładniejsze miejsce w Polsce broni się samo, po drugie uważam, że najfajniej zwiedza się Gdańsk po prostu łażąc po Starym Mieście, wtedy poznacie nie tylko zabytki, nie tylko daty i suche historyczne fakty-wtedy poczujecie klimat miasta, to co w Gdańsku kocham najbardziej.
Życzę Wam udanych spacerów, przesiadywania w małych knajpkach, oglądania mew nad Motławą, picia wina czy cydru gdzieś np. na Mariackiej, gubienia się i odnajdywania w gąszczu małych uliczek, a jeśli traficie akurat na Jarmark Dominikański to niezapomnianych poszukiwań wyjątkowych bibelotów na tysiącach stoisk, koniecznie nie zapomnijcie odwiedzić "domu chleba", a jeśli chcecie zobaczyć Gdańsk z góry - zajrzyjcie też do restauracji "Panorama".
Może tak jak ja zakochacie się w Gdańsku i już zawsze będziecie chcieli tam wracać :)























 


1 komentarz:

  1. Gdańsk kocham zaczarowane miasto według mnie . Pierwszy raz je zwiedzałam o 1 w nocy latem było magicznie:) . Może dlatego je tak pokochałam bo nocą tam wszystko tętni życiem....Ehh wspomnienia wróciły:)za rok kierunek Gdańsk,ale przy maluszku już spacery będą za dnia:)

    OdpowiedzUsuń

stat4u