Uwielbiam gotować dla moich przyjaciół, dlatego kiedy organizowałam w ostatni weekend imprezę "pożegnanie wakacji" postanowiłam zrobić coś ekstra :D długo przeglądałam moje książki kucharskie aż znalazłam coś właściwego na przyjęcie, jak i oryginalnego. Postanowiłam, że daniem głównym, czyli gwiazdą wieczoru będzie grecka musaka - nie zapomnę smaku musaki, którą jadłam rok temu w greckiej restauracji na warszawskich Szczęśliwicach (przy okazji bardzo polecam Wam tą restaurację).
Najważniejsze o czym należy pamiętać, to żeby nie zostawiać przygotowywania dania na ostatnią chwilę - chociaż wszystkie przepisy mówią o dosyć krótkim czasie wykonania, w praktyce okazuje się, że 2-3 godziny mijają nie wiadomo kiedy :D A najgorzej jeśli właśnie tak jak ja przygotowujecie samemu całe przyjęcie, czyli jednocześnie jeszcze 2 sałatki i pierożki z ciasta francuskiego - o reszcie dań opowiem wkrótce :)
Zaczynamy od umycia i pokrojenia w plastry 3 średniej wielkości bakłażanów, następnie układamy je na durszlaku i posypujemy każdy plaster solą, układamy warstwowo aż posypiemy wszystkie. Odstawiamy na godzinę.
Zabieramy się za część mięsną - obieramy i szatkujemy 3 cebule, kilka ząbków czosnku, podsmażamy na oleju, gdy już się zeszklą, wrzucamy 70 dag mięsa mielonego. Kiedy mięso będzie już lekko podsmażone, podlewamy winem i dodajemy pokrojone w kostkę pomidory (6). I najważniejsza część, czyli przyprawy - sól, pieprz, oregano, zioła prowansalskie, gałka muszkatołowa, cynamon. Zostawiamy na średnim gazie, żeby sos odparował.
W tym czasie gotowe już bakłażany płuczemy pod wodą, osuszamy na papierowych ręcznikach i smażymy na gorącym oleju - ja użyłam akurat do tego patelni grillowej. Odsączamy z nadmiaru oleju na ręcznikach.
Potrzebujemy jeszcze tylko ziemniaki i sos beszamelowy. We wszystkich przepisach ziemniaki smaży się na oleju, ja wolałam swoje ugotować i pokroić w plastry.
Sos beszamelowy - rozpuszczamy 100g masła, dodajemy 2 łyżki mąki cały czas mieszając, następnie dolewamy 2 szklanki mleka, pamiętamy, żeby cały czas mieszać i dodać przyprawy - sól, pieprz i gałkę muszkatołową.
Teraz bierzemy naczynie żaroodporne i układamy warstwami - ziemniaki, mięso, bakłażany, mięso, bakłażany, sos beszamelowy, na wierzch jeszcze ser żółty i do piekarnika. Pieczemy w 200-220 stopniach około 40 minut.
Smacznego!
Najważniejsze o czym należy pamiętać, to żeby nie zostawiać przygotowywania dania na ostatnią chwilę - chociaż wszystkie przepisy mówią o dosyć krótkim czasie wykonania, w praktyce okazuje się, że 2-3 godziny mijają nie wiadomo kiedy :D A najgorzej jeśli właśnie tak jak ja przygotowujecie samemu całe przyjęcie, czyli jednocześnie jeszcze 2 sałatki i pierożki z ciasta francuskiego - o reszcie dań opowiem wkrótce :)
Zaczynamy od umycia i pokrojenia w plastry 3 średniej wielkości bakłażanów, następnie układamy je na durszlaku i posypujemy każdy plaster solą, układamy warstwowo aż posypiemy wszystkie. Odstawiamy na godzinę.
Zabieramy się za część mięsną - obieramy i szatkujemy 3 cebule, kilka ząbków czosnku, podsmażamy na oleju, gdy już się zeszklą, wrzucamy 70 dag mięsa mielonego. Kiedy mięso będzie już lekko podsmażone, podlewamy winem i dodajemy pokrojone w kostkę pomidory (6). I najważniejsza część, czyli przyprawy - sól, pieprz, oregano, zioła prowansalskie, gałka muszkatołowa, cynamon. Zostawiamy na średnim gazie, żeby sos odparował.
W tym czasie gotowe już bakłażany płuczemy pod wodą, osuszamy na papierowych ręcznikach i smażymy na gorącym oleju - ja użyłam akurat do tego patelni grillowej. Odsączamy z nadmiaru oleju na ręcznikach.
Potrzebujemy jeszcze tylko ziemniaki i sos beszamelowy. We wszystkich przepisach ziemniaki smaży się na oleju, ja wolałam swoje ugotować i pokroić w plastry.
Sos beszamelowy - rozpuszczamy 100g masła, dodajemy 2 łyżki mąki cały czas mieszając, następnie dolewamy 2 szklanki mleka, pamiętamy, żeby cały czas mieszać i dodać przyprawy - sól, pieprz i gałkę muszkatołową.
Teraz bierzemy naczynie żaroodporne i układamy warstwami - ziemniaki, mięso, bakłażany, mięso, bakłażany, sos beszamelowy, na wierzch jeszcze ser żółty i do piekarnika. Pieczemy w 200-220 stopniach około 40 minut.
Smacznego!
(Zabrakło tylko zdjęcia gotowej zapiekanki - ale uwierzcie mi wyglądała super, a i pysznie smakowała - wszyscy się zajadali).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz