środa, 15 maja 2013

obiad poegzaminacyjny :)

Nie było mnie ostatnio dłuższą chwilę, bo przez weekend uczyłam się do wczorajszego egzaminu z onkologii - poszedł chyba nieźle, wyniki za tydzień. A stołowałam się u Jordana - pyszne szaszłyki i sałatka grecka :D
Wczoraj za to, z okazji wolnej chwili po powrocie z egzaminu, postanowiłam poszaleć w kuchni - potem poszalałam też na grillu grupowym - zdecydowanie zbyt dużo dobrego wina było :D

A na obiad tym razem pomysł na makaron na słodko - wersja z warzywami :)

Tagliatelle z karmelizowaną marchewką i buraczkami.


Warzywa najlepiej przygotować wcześniej, czyli ugotować do postaci al dente.
Potem wrzucamy je na tłuszcz, posypujemy cukrem i smażymy aż sos zgęstnieje, na koniec dodajemy szczyptę soli, pieprzu i kilka kropel soku z cytryny.
I gotowe :)

A od jutra zabieram się ostro za laryngologię - egzamin w następną środę.






14 komentarzy:

  1. narobiłaś mi smaku ! Nigdy jeszcze nie jadlam. Może czas spróbowac?;p
    www.sandicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. skad czerpiesz przepisy na dania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inspirację czerpię z książek, blogów, internetu, a najbardziej to z zawartości mojej lodówki albo warzywniaka :D przepisy zwykle wymyślam na bieżąco - z tego, co akurat mam pod ręką :)
      pozdrawiam :)

      Usuń
  3. maj to nieciekawy czas dla studentów :) mnie też gonią terminy. Jedz kruszynko na zdrowie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj, obiadu bym nie tknela
    wszystko co ma w sobie buraka powoduje nagly bunt mojego zoladka

    OdpowiedzUsuń
  5. nie jadłam nigdy buraków w takim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. trzymam kciuki za wyniki! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie przepadam za makaronem na słodko, poza tym nie lubię buraków, więc obiad nie dla mnie.
    Powodzenia na kolejnym egzaminie!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm, dla mnie pysznie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. przedawkowalam buraka, nie skusze sie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. smacznie wygląda:)
    ja jestem jeszcze w liceum, oczywiście w klasie biologiczno-chemicznej. Mam nadzieję, że uda mi się dostać na medycynę i zostać lekarzem - tak jak moja mama:) Chcę zostać psychiatrą, bo chcę pomagać ludziom, a poza tym ludzki umysł jest dla mnie fascynujący:)

    OdpowiedzUsuń

stat4u