sobota, 18 stycznia 2014

zupa krem z marchwii i pomarańczy

Pozostajemy w kręgach kulinarnych. Głównie z powodu mojej ostatniej fazy na gotowanie i wypróbowywanie nowych przepisów.
Tym razem kolejna zupa krem - z marchwii i pomarańczy.

Składniki:
- 5 marchewek
- 1 pomarańcza
- kawałek selera
- 1 l bulionu
- śmietana albo jogurt grecki
- przyprawy - sól, pieprz, gałka muszkatołowa, imbir, cynamon, kardamon, cukier

Zaczynamy od pokrojenia marchewek, selera, pomarańczy i zalania ich bulionem. Gotujemy ok.30min. Następnie doprawiamy - moja miała być bardzo aromatyczna i korzenna - i taka też wyszła :) Na koniec odstawiamy do ostygnięcia, potem blendujemy i dodajemy 2-3 łyżki śmietany lub jogurtu greckiego.
Do tego bagietka -  pyszny i prosty obiad gotowy :)



A z najnowszych zajawek - to w lutym wybieram się na koncert mojego ukochanego Leszka Możdżera - już nie mogę się doczekać :))

A poza tym - weekend w naszym regionie upływa pod znakiem Pucharu Świata i trzymania kciuków na Justynę Kowalczyk :D My też z Jordanem jedziemy jutro do Jakuszyc i Szklarskiej Poręby - poczuć to wszystko na własnej skórze :D Jedziemy słynnym już chyba na całą Polskę pociągiem, który po kilku dniach od szumnego otwarcia został zawieszony z powodu złego stanu mostów w Piechowiach.. Na szczęście mosty zostały już doprowadzone do porządku i linia znów działa :D Jedziemy przekonać się, jak jest naprawdę :)
A w ogóle to usłyszałam ostatnio od koleżanki z pracy - też młodej lekarki, że chyba mam adhd (było też podejrzenie o nadczynność tarczycy - taka wiecie, pierwsza diagnoza każdej nadpobudliwej osoby - ale przebadana jestem porządnie i z tarczycą problemów żadnych nie mam), w każdym razie usłyszałam - że ja to szybko piszę, szybko chodzę, w ogóle nadążyć za mną nie można :D Taka to już moja zajawka na życie :D
Miłego weekendu kochani :*

8 komentarzy:

  1. polaczenie marchwi i pomaranczy moze byc ciekawe

    ja ze sportow zimowych wole skoki narciarskie i mocno trzymam kciuki za naszych chlopakow ;)
    chcialabym to kiedys na zywo zobaczyc


    http://historie-prawdziwe-dziwne-smieszne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja robię bardzo podobną zupę kochana, tylko aby była bardziej wyrazista w smaku dodaję odrobinę ostrej czerwonej papryki i chili :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Zocha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam takie zupy.Przyznam,że z marchewki jeszcze nie robiłam,tylko z powodu -że marchewka to wróg publiczny u mnie w domu / oczywiście nie dla mnie.Ten przepis juz gdzies widziałam :)
    A z tarczycą to gratulacje,u mnie rozpoznano akurat niedoczynnosc i nie mogę się pogodzić z pierwszą tabletką na stałe/ na czczo :((

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znałam akurat tego połączenie smaków :) brzmi intrygująco!

    OdpowiedzUsuń
  5. Również często słyszę, że za mną się nadążyć nie da, oh ! przepis ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe połączenie. ;) Ale z zupą z marchwi mam bardzo złe doświadczenia z przedszkola :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe połączenie , do wyprobowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za komentarz :D Jeśli mój blog Ci się podoba zaobserwuj a na pewno się odwdzięczę :D

    OdpowiedzUsuń

stat4u