niedziela, 27 stycznia 2013

nowa knajpka i różowa marynarka

Dawno nie pisałam nic o łażeniu po Wrocławiu i odkrywaniu nowych miejsc, a jak to stwierdził wczoraj mój przyjaciel - tym się właśnie różnimy - on uwielbia miejsca sprawdzone, a ja odkrywać nowe perełki :D
I właśnie wczoraj wyciągnęłam moich medycznych przyjaciół do odkrytej dzięki grouponowi restauracji - Wincentego21. W nazwie zawiera się już cały adres - okolica ostatnio coraz modniejsza, dzięki różnym, głównie artystycznym, działaniom na Nadodrzu.
Jeśli chodzi o samą restaurację - miejsce bardzo klimatyczne, dosyć nowoczesne w wystroju, menu bardzo ciekawe i zdrowe - restauracja na stronie internetowej nazywa sama siebie dietetyczną. My skusiliśmy się na pyszne świeże koktajle - gruszkowy, grejpfrutowy i jakiś zielony z ogórkiem :D
Jedyny minus to godzina zamknięcia - 20. Dlatego resztę wieczoru spędziliśmy w już sprawdzonym miejscu - jednym z moich ukochanych miejsc, czyli K2 - kto raz tam wejdzie od razu się zakocha :)  Dla niezorientowanych - wejście po schodach do góry za Czeskim Filmem, pubem znanym chyba wszystkim we Wrocławiu :D

A przy okazji - różowa marynarka kupiona kiedyś za grosze na świebodzkim :D


 










10 komentarzy:

  1. Wyglądasz świetnie;)
    Super klimatyczna knajpka;)
    Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam gorąco;)

    Obserwuję oraz zapraszam: http://www.myfashioonstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna marynarka :)). Śliczny kolorek ma :).

    Buziaki :*.

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe miejsce, a marynarka cudowna

    OdpowiedzUsuń
  4. Your hair is so beautiful!

    www.missysworld.com

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam takie klimatyczne miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. marynarka super, poszukuję takiej w kolorze miętowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ladniej Ci bedzie w dlugich wlosach .... prosze zapusc!

    OdpowiedzUsuń
  8. You look so classy, specially with the blouse with flowers, just lovely!!!!

    OdpowiedzUsuń

stat4u