W dzisiejszym, ostatnim przed wyjazdem wpisie postanowiłam polecić Wam znaleziony ostatnio w jakiejś gazecie przepis. Czyli zapiekane kotleciki mielone z pomidorami i mozzarellą.
Bardzo prosty, a jednocześnie ciekawy przepis. A danie nadaje się zarówno na obiad, jak i na wieczorne przyjęcie.
Zaczynamy od zrobienia kotletów mielonych - mięso mieszamy z posiekaną cebulą, czosnkiem, dodajemy jajko, bułkę tartą i przyprawy - ja dodaję sól, pieprz, zioła prowansalskie, suszoną bazylię, majeranek, słodką paprykę. Następnie wszystko to mieszamy i na koniec dodajemy jeszcze posiekaną natkę pietruszki. Teraz już tylko formujemy kotlety i smażymy na patelni.
Następnie czekamy, żeby trochę ostygły i kroimy każdy kotlet na pół (wzdłuż).
Na każdym kotlecie układamy po 1 plasterku pomidora i 1 plasterku mozzarelli, posypujemy bazylią (najlepiej świeżą, ale jeśli akurat tak jak ja nie macie jej pod ręką wystarczy suszona)
Kotleciki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do rozgrzanego do około 180 stopni piekarnika i pieczemy ok. 30 minut (aż ser ładnie się roztopi).
Smacznego! :)
I do usłyszenia za jakieś 2 tygodnie!
składniki:
- mięso mielone (0,5 kg)
- 1 jajko
- bułka tarta
- 1 cebula
-kilka ząbków czosnku
-przyprawy
-mozzarella
-2 pomidory
-natka pietruszki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz