poniedziałek, 6 kwietnia 2015

sernik cytrynowy

Witajcie kochani, właśnie wróciłam z mojego świątecznego dyżuru i postanowilam podzielić się z wami kolejnym przepisem na sernik - tym razem cytrynowy.


Spód:
- kruche ciasto : 100g cukru
                           200g masła
                           300g mąki
                           2 jajka
                           kakao

Ciasto zagniatamy i wkładamy do lodówki - ja wkładam do zamrażalnika na 15min.

Masa serowa:  500g sera na sernik
                        250g mascarpone
                        4 jajka
                        1 szklanka cukru
                        1 łyżka mąki ziemniaczanej
                        1 łyżka mąki pszennej
                        skórka z 2 cytryn i sok z 2 cytryn

Kruche ciasto umieszczamy w piekarniku rozgrzanym do 160 stopni na 10min, następnie wylewamy masę serową i pieczemy ok. 1,5 godziny, zmniejszając temperaturę pieczenia do 140 stopni. Ja sernik zostawiam potem w piekarniku na kilka godzin, żeby ostygł spokojnie. A potem umieszczam w lodówce na noc.
musicie wybaczyć mi to "podyżurowe" zdjęcie resztek sernika - wyszedł naprawdę przepyszny :))




P.S. Dyżur miałam o dziwo bardzo spokojny - zdążyłam obejrzeć film, do którego zabierałam się od dawna, czyli "Róża" - jak zawsze niesamowita Agata Kulesza, którą uwielbiam. I zamówić kilka rzeczy z "chińskiego allegro", czyli aliexpress.com - sukienkę i dwie bluzy - zdjęcia poniżej. Chociaż jeśli chodzi o bluzy to totalnie nie mogłam się zdecydować - podobało mi się tysiące wzorów :D Już nie mogę się doczekać aż przyjdą, chociaż to jest właśnie jedyny minus chińskich zakupów - trzeba na nie poczekać ok. 2-3 tygodnie..
A jutro znów mam dyżur :D





G12

7 komentarzy:

  1. Na "Róży" byłam w kinie, bardzo podobał mi się ten film.
    Śliczna sukienka!

    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smakowity sernik, pomimo świątecznego przesytu i tak bym chapsnęła :)

    Zapraszam na nowy post:
    http://alanja.blogspot.com/2015/04/mangos-skirt-black-and-sh-backpack.html

    OdpowiedzUsuń
  3. mniaaaam, sernik brzmi zacnie :3 a bluzy fantastyczne, osobiście mam taką: https://static.shwrm.net/images/6/v/6v54ddeabb36910_500x643.jpg?1423829691
    :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko trzeba uważać na tę chińszczyznę. Na obrazku wygląda ładnie, ale...
    Polecam na fb "Niezgodność produktu z opisem"

    OdpowiedzUsuń
  5. Cytrynowy sernik? To narobiłaś mi ochoty na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ciekawy post. Sernik mam ochotę zrobić choćby zaraz, Różę oglądałam ze 2 lata temu i paamiętam,że zachwycała, dyżurów nie mam, a bluza nr 2 trafia w mój gust najbardziej :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

stat4u