wtorek, 14 kwietnia 2015

niedzielne spacery

Weekend na szczęście miałam wolny od pracy, więc postanowiliśmy z niego skorzystać :) W sobotę trochę zakupów odzieżowo-obuwniczych, a w niedzielę czas na świeżym powietrzu. Jak dobrze, że już przyszła wiosna :))
Wybraliśmy się na spacer do parku w jednym z moich ulubionych pałaców czyli Wojanowie, potem była jeszcze Żwirownia, czyli "woda", którą uwielbiam w słoneczne dni, a na koniec Góra Szybowcowa, czyli rewelacyjny widok na Jelenią Górę i Karkonosze.
W Pałacu skusiliśmy się jeszcze na deserek - Jordan na bezę z marcarpone i owocami, ja na niesamowity krem kawowo-czekoladowy z granitą z marakui.

A na zdjęciach moja nowa zakupiona w reserved w sobotę koszula - w lody :) i chustka, która dostałam w prezencie od mojego przyjaciela :)































i mój przepyszny deser


A dziś właśnie dochodzę do siebie po mega ciężkim dyżurze, spałam może ze 2 godziny w nocy... kolejny dyżur w sobotę, potem jeszcze poniedziałek i koniec z dyżurami w tym i prawie całym kolejnym miesiącu - na 3 tygodnie maja wyjeżdżam na staż do kliniki hematologii do Olsztyna :) A wcześniej weekend majowy spędzamy z Jordanem w naszym ukochanym Trójmieście :)

11 komentarzy:

  1. przepiękne widoki! po zdjęciach widać, że spacer udany :) śliczne okulary!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny post, zapraszam do mnie: http://blousforyou.blogspot.com/
    +będę obserwować!:))

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne widoki! ♥ urocza koszula :)

    { [Blog] [IG] }

    OdpowiedzUsuń
  4. Fiu fiu, w pięknych okolicach mieszkasz. Widoki warte grzechu. No i to ciacho;-)
    Ładny klasyczny zestaw masz na sobie. Podoba mi się koszula.

    OdpowiedzUsuń
  5. te desery brzmią i wyglądają obłędnie! uwielbiam marakuję :)
    a Ty jak zwykle olśniewasz uśmiechem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Widoki przepiękne ! Przeurocza koszula :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie dość że ładna to jeszcze mądra! jak możesz?!
    Super zdjęcia i odpoczywaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne zdjęcia :)
    Zapraszam do mnie
    http://evelinololove.blogspot.com/2015/04/wiosennie.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Nocne dyżury to przekleństwo,współczuję....sama chyba będę musiała do nich wrócić po 10ciu dniach pracy bez nocek,brrr ....nie cierpię.
    Fajna koszula :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Na taką słodką koszulę skusiłabym się i ja :)

    OdpowiedzUsuń

stat4u