niedziela, 30 listopada 2014

nadrabiam zaległości :)

Ostatni miesiąc minął mi ekstremalnie szybko - pierwsze dwa tygodnie na jeżdżeniu Jelenia Góra-Wrocław i załatwianiu miliona spraw związanych z rozpoczęciem pracy, specjalizacji i tym podobnych jakże ciekawych spraw :D
A od 17 listopada już z powrotem pracuję w szpitalu - zaczęłam specjalizację z chorób wewnętrznych, i jeśli ktoś chciałby mnie znaleźć, to należy szukać na drugiej internie, a najlepiej pytać o rudą :D chociaż już prawie jestem blondynką, to "ruda" przylgnęła pewnie na długo.
Pracy i pacjentów mam sporo, ale na szczęście wszyscy przesymaptyczni i niesprawiający problemów :) Do tego super zespół lekarzy, nie tylko na moim oddziale. W ogóle tyle miłych słów, uśmiechów, ile ostatnio od innych otrzymuje jest niesamowita :) Dlatego właśnie uwielbiam moją pracę - kontakt z ludźmi, ich uśmiechy dają mi mega dużo energii, którą cały czas staram się przekazywać dalej - moim pacjentow głównie :) Uwielbiam też moją pracę za to, że jak tylko wchodzę do szpitala, zapominam o wszystkich swoich bzdurnych problemach, moją głowę zajmują wyłącznie problemy innych. Rewelacyjna autoterapia :D

Na koniec trochę zdjęć z ostatnich wypraw - robionych nowym Jordankowym aparatem :)
















7 komentarzy:

  1. no foty robią wrażenie :) uwielbiam Jelenią Górę za te widoki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym Panią odwiedził na internie, choćby po to, żeby powiedzieć "DZIEŃ DOBRY", ale będzie ciężko z tym, bo też pracuję i mieszkam daleko od Jeleniej Góry. Może kiedyś.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do uciekającego czasu, to coś o tym wiem!;) Nieubłaganie ucieka do przodu, ostatnio czuję się jak czas byłby wielką kulą, a ja za nią goniła próbując dogonić...
    A co do zdjęć, to wyglądasz wspaniale, jesteś przesympatyczna i masz śliczny uśmiech;)
    Miłego dnia i pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecudne widoki! A te chaszcze z kropelkami <3
    Pozdrawiam serdecznie, Panią Blond!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, podziwiam Cię i chciałabym mieć jako przyszły lekarz (w sumie od uśmiechu :) takie podejście do pracy jak Ty - mega otwartość dla ludzi, czerpanie z tego radości, satysfakcji i naładowywanie się energią. Widzę, jaki jeszcze ogrom pracy nad samą sobą mnie czeka...

    Zdjęcia świetne - super jakość!

    OdpowiedzUsuń

stat4u