|
Manufaktura |
Dziś postanowiłam namówić Was na podróż do Łodzi, wszyscy pomyślą- gdzie?! do Łodzi?! ale po co?!
Po pierwsze - a dlaczego nie ? :D najlepsze są zawsze te spontaniczne,
najdziwniejsze pomysły. Mój wyjazd do Łodzi wyglądał mniej więcej tak -
jedźmy gdzieś! ale gdzie? tam gdzie jeszcze nigdy nie byłyśmy! to do
Łodzi! i pojechałyśmy :D
Po drugie - bo Łódź to bardzo ciekawe miasto, trochę inne niż wszystkie,
a przez to takie oryginalne, i wcale nie brzydkie, jak mówią ludzie. Po
trzecie - w Łodzi zawsze dzieje się dużo ciekawych rzeczy, m.in.
Fashion Week Poland czy Festiwal Czterech Kultur, nie mówiąc już o
"zwykłych" miejscach jak kina studyjne czy teatry. Ja będąc we wrześniu 2
lata temu trafiłam akurat na Festiwal Sztuki Ulicznej TrotuArt -
polecam wszystkim - świetne spektakle z całego świata, performance'y, w
różnych miejscach w centrum Łodzi. (zdj.24,25)
Poza tym na pewno nie ma się czego bać jadąc do Łodzi, krążą po świecie
różne plotki na temat walczących ze sobą kibiców ŁKS i Widzewa, ja
osobiście przez te kilka dni widziałam jedną bójkę, co może się przecież
zdarzyć w każdym mieście, poza tym ludzie byli bardzo mili. A bywałyśmy
naprawdę o różnych porach dnia i nocy w różnych zakątkach miasta. Aha, i
jeszcze jedno, w Łodzi nie można się zgubić :D pojechałyśmy tam bez
mapy, wiedząc tylko jak dojechać z dworca pkp do zarezerwowanego
akademika. I że należy zobaczyć ulicę Piotrkowską. Reszta wyszła trochę
"w praniu", spontanicznie. Całymi dniami łaziłyśmy, oglądałyśmy,
zwiedzałyśmy, a całe noce balowałyśmy w klubach - wybór klubów na samej
Piotrkowskiej bardzo duży, ale ruch w nich minimalny, nie wiem czy
wynikało to z wakacyjnej pory i małej ilości studentów w mieście, czy
jest to jakaś łódzka tendencja. Więcej ludzi łaziło po Piotrkowskiej z
jednego końca w drugi, niż było w klubach. A ochroniarze z godziny na
godzinę mówili nam o późniejszym rozpoczynaniu się imprez w Łodzi. A na
wszystkie pytania napotkani "tubylcy" odpowiadali - bo tak to już w
Łodzi jest :D
Ale może wróćmy do zwiedzania - obowiązkowy punkt programu, czyli
Manufaktura na początek. (zdj.1,4-8) Niesamowite miejsce, chyba jedyne takie w
Polsce miejsce, gdzie łączy się historia (budynki byłej fabryki) z
nowoczesnością, handel ze sztuką, a przyjemne z pożytecznym. W
Manufakturze zrobimy zakupy, zjemy coś w jednej z licznych restauracji,
lub jeśli ktoś woli - w fast foodzie, pójdziemy do kina, do teatru, a
także do muzeum samej manufaktury (zdj.9,10), a wieczorem posiedzimy w pubie albo
poszalejemy w klubie. A to dopiero część przewidzianych tam atrakcji.
Manufaktura to takie trochę miasto w mieście.
Z Manufaktury przejdźmy do Muzeum Miasta Łodzi, które mieście się w
jednym z najpiękniejszych budynków miasta - Pałacu Poznańskich (czyli
pałacu dawnego właściciela manufaktury, Izraela Poznańskiego) - w
niedzielę zwiedzanie bezpłatne. (zdj.2,3)
A potem już tylko kierunek - Piotrkowska (zdj.12-18), czyli najsławniejsza,
najładniejsza i najdłuższa handlowa ulica Łodzi, zaczynamy od placu
Wolności. Tam polecam chwilowy przystanek na dosyć ciekawą atrakcję -
Muzeum Kanału "Dętka", czyli wchodzimy pod ziemię do prawdziwego kanału -
niesamowity widok :D (zdj.11) Na Piotrkowskiej polecam przede wszystkim zajrzeć w "bramy" - w każdej znajdziecie coś ciekawego! (zdj.18)
Jeśli dojdziecie już do końca deptaku na Piotrkowskiej polecam przesiąść
się na tramwaj i dojechać do Białej Fabryki Geyera (zdj.19.20), a stamtąd juz
niedaleko do Księżego Młyna (zdj.21,22) - oba miejsca idealnie oddają charakter
przemysłowej Łodzi.
Na koniec synagoga w Łodzi, jedyna zachowana, ale nie polecam jej szukania, smutny widok. (zdj.23)
Jednym słowem jeśli chcecie spędzić ciekawy weekend-polecam Łódź, ja na pewno jeszcze kiedyś tam wrócę :)
P.S. Dwa lata temu miałam jeszcze długie włosy :)
Wpis z dedykacją dla Gosi i Zuzi, z którymi zwiedzałam Łódź :)
|
zdj.2 - Pałac Poznańskich |
|
zdj.3 | |
|
zdj.4 - Manufaktura | |
|
zdj.5 |
|
zdj.6 |
|
|
zdj.8 |
zdj.7 |
|
zdj.9 - muzeum |
|
zdj.10 - a tak wygląda prawdziwa bawełna |
|
zdj.11 - kanał |
|
zdj.12 - Piotrkowska |
|
zdj.13 |
|
zdj.14 |
|
zdj.15 |
|
zdj.18 |
|
zdj.19 - Fabryka Geyera |
|
zdj.20 |
|
zdj.21 - Księży Młyn |
|
zdj.22 |
|
zdj.23 - synagoga |
|
zdj.24 - trotuArt |
|
zdj.25 |
Jestem z Łodzi, mieszkałam tam całe życie:)Fajna fotorelacja:))Zapraszam do siebie (obecnie mieszkam pod Pizą/Toskania)pozdr
OdpowiedzUsuń