Teraz w portfelu mam bilety na - koncert Leszka Możdzera, spektakl "Miedzianka" i film "Płynące wieżowce" w ramach festiwalu filmowego Zoom-Zbliżenia. To w lutym. A na marzec - bilety na premierę "Samobójcy". I już szukam kolejnych wydarzeń, na których warto być :D
A dziś zgodnie z obietnicą - zupa krem z zielonego groszku.
Składniki:
- 1 opakowanie mrożonego groszku
- 1l bulionu
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- jogurt grecki
- sól, pieprz, zioła dalmatyńskie
Rozmrożony groszek wrzucamy do gotującego się bulionu, dodajemy pokrojoną w pióra cebulę i posiekany czosnek. Przyprawiamy. Gotujemy ok. 15-20min. Odstawiamy do ostygnięcia, po czym blendujemy. Na koniec dodajemy 2 łyżki jogurtu greckiego.
Smacznego :)
tak wyglądała zaraz po zblendowaniu |
Wczorajszy wieczór minął mi na szlajaniu się po jeleniogórskim "mieście" z przyjaciółką, u której byłam ostatnio w Krakowie. A dziś od rana szaleję w kuchni - na kolacje przychodzą nasi przyjaciele, którzy mam nadzieję, że już niedługo ze Szczecina przeprowadzą się do Jeleniej Góry. Robię dwie moje ulubione sałatki - sałatka z suszonymi pomidorami i lekka sałatka, do tego krem - z marchwii i pomańczy, plus wariacja na temat tarty. Mam nadzieję, że będzie im smakowało :)
A już jutro "Miedzianka" w jeleniogórskim teatrze :))
Zupy -kremy to moje ulubione,zresztą jak i mojej koleżanki,gdzie jej facet często-gęsto ma już dośc i zamiast geriatrycznej zupy prosi o jakąś "normalną"
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie ziołami dalmatyńskimi,nie znam :((
"Miedzianka" jak najbardziej godna polecenia :)
OdpowiedzUsuńMiałam się wybrać dzisiaj na "Kolację dla głupca", ale po 15 km biegówkowych Jakuszyc i 1,5 km przepłyniętego basenu dałam za wygraną (bilety na miejscu miałam zakupić), więc leń zwyciężył.
Ja polecam jeszcze miętę do groszku smakuje wybornie:)
OdpowiedzUsuńJak tam Walentynki mijają kochana? Pozdrawiam serdecznie ;*
OdpowiedzUsuń